sluchampfkx3.fotkoblog.pl

Nie ma to jak śnieg w kwietniu -,- No kurwa, poezja. Ta pogoda mnie tak bardzo dobija..  A ja chyba jestem masochistką, dobijam się starymi rozmowamie z Tobą... Łamią mi one serce od nowa.. doprowadzają do łęz, ale ja nie umiem przestać myśleć.. Może ułatwił byś mi sprawę, gdybyś nie traktował mnie teraz jak powietrze.. Chociaż nie rozumiem, dlaczego zdarzają Ci się takie przebłyski. Momenty w których sobie o mnie przypominasz. Dlaczego zdarzają się one jak ja już wszystko poukładam? Przecież głupi nie jesteś.. Wiesz, że czasami jedno zdanie może sprawić, że wraca wszystko. Zastanawiam się czy Tobie chociaż przez chwilę zależało. Czy kiedy mówiłeś, że chcesz być moim księciem z bajki, czy to było szczere. Czy te wszystkie inne momenty i wyznania miały coś wspólnego z rzeczywistością. Przecież opowiadałeś mi o tylu rzeczach, zwierzałeś się z problemów w domu. Ja głupia pozwoliła sobie na łzy przy Tobie.. Ale Ty zawsze tak doskonale potrafiłeś poprawić mi humor. A teraz? Teraz nawet głupiego "cześć" powiedzieć nie potrafisz. Mimo tego jednak po operacji zaineresowanie okazałeś. Udawane? Po co? Boże, przecież widzisz jak ja na Ciebie reaguję. Widzisz, że dłonie mi się trzęsą , serce chce wyskoczyć.. Widzisz wszystko. Czy kiedyś jeszcze będzie mogło być normalnie? Nawet nie wiem czy tego chce, nie wiem czy bym umiała. Pewnie znowu bym się bała , że postąpisz tak jak to masz w zwyczaju. Że zakończysz znajomość bez słowa. Przecież zrobiłeś tak nie raz. Mimo to, ja dalej nie potrafię wybić sobie Ciebie z głowy. Zastanawiam się czy doprowadzanie mnie do takiego stanu daję Ci satysfakcje. Podobno łzy kobiety powinny byc dla mężczyzny największą porażką.. 

Przepraszam za notkę. Musiałam. Czasami trzeba sobie jakoś pomóc. Przpraszam też , że zaniedbuję blogi. Obiecuję, że nadrobię. 

Ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać?